Forum kursu przybocznych Vejra
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Forum kursu przybocznych Vejra Strona Główna
->
Wspomnienia
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Kurs...
----------------
Wspomnienia
Imprezy
O nas
Pomysły
----------------
Konspekty
Gry, zabawy pląsy
Pomocna dłoń
Różne- i poprzeczne o podłużne
----------------
Filozofowanie
Humor
Forum
Wszystko inne
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Łyżwa
Wysłany: Sob 11:49, 15 Gru 2007
Temat postu:
no tak może od waszych postów minęło ale tak sobie dzisiaj znów ogladam zdjęcia z Zas-u i się wszystko tak przypomnialo:)
Pozrowienia dla wszystkich i zastępu "Żółtko"
:*
Olciaa:)
Wysłany: Czw 16:37, 15 Mar 2007
Temat postu:
Co do płyty to ją już mam, bo byłam u Kasi: )
I Kęsik, ja już nie mam drużynowej zuchowej... tylko drużynowego - Miśka
Magda
Wysłany: Sob 20:19, 10 Mar 2007
Temat postu:
Pewnie nie będę oryginalna w tym co napiszę, ale muszę to napisać jeszcze raz:P Był to naprawdę fantatyczny kurs z fantastycznymi ludźmi
Mi też brakuje ciagłego powtarzania "nie opieramy się o ściany"
nawet teraz gdy sama się opieram to zaraz krzyszę na siebie "nie opieraj się!'
P ale śmiechowy nawyk:PP a co do łyżew to coniektórzy mają je do maja bo coniektórzy są starzy
ja też jestem bardzo za, a nawet jeszcze bardziej za spotkaniem:) niech ktoś coś zaproponuje a ja zaraz będę pierwsza
nie wiem czy pisałam na temat, ale to chyba nieważne:PP buziaki dla wszystkich vejrowców:*
kęsik :)
Wysłany: Czw 16:18, 08 Mar 2007
Temat postu:
ja chodze na łyzwy do konca maja
dla mnie tez to byl jeden z bardziejudanych tygodni w moim krótkim życiu
a Ola, niestety Twój druzynowy sie nie zjawil na odprawie, wiec udeżaj lepiej do swojej zuchowej drużynowej
Olciaa:)
Wysłany: Śro 19:39, 07 Mar 2007
Temat postu:
Też uważam, że to był jeden z najlepiej spędzonych tygodni w moim życiu:) Będąc przed kursem jakoś bardzo się nie cieszyłam, bo bałam się, że będzie gorzej niż rok temu na zastępowych, ale kiedy dojechałam do hufca to już wiedziałam, że będzie bardzo bardzo fajnie;) Też brakuje mi tych wszystkich kominków, śpiewania... i tej "adrenaliny" przed oddawaniem konspektu czy komisją
No i Was rzecz jasna:P Zdjęcia narazie tylko widziałam na kursie, bo płyta do mnie jeszcze nie dotarła...
Co do powtórzenia wyjścia na łyżwy, to już troszke chyba za późno jest... Ale zawsze coś innego można wymyśleć hehe:)
Aaa... i Reggowe Robaczki rulezz, jak i cała VEJRA:)
milenka:]
Wysłany: Wto 21:41, 06 Mar 2007
Temat postu: Ale to już było i nie wróci więcej...
Kurs przybocznych VEJRA? Najlepiej spędzony tydzień w moim życiu:] Na początku przyznam, że miałam mało zapału do tego wszystkiego, ale jak to każdy mówi "ważne jest zakończenie"! Więc wspomnienia będą na zawsze! Oglądałam dzisiaj nasze fotki z kursu i z wypadu na łyżwy! Muszę przyznać, że świetnie się z Wami wszystkimi bawiłam! A łyżwy powtórzyłabym z chęcią jeszcze raz. Brakuje mi do tej pory tego, jak Kęsik,Magda i Kasia powtarzały cały czas "nie opierajcie się o ściany"... i kominków, które były świetne... i śpiewania!
"W słowach cichych- skąpana jak w deszczu..."
"Chrum, chrum zawołała różowa świnka...."
Pozdrowionka dla mojego zastępu "Reggae'rowców" i całego kursu:*
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin